ALEKSANDRA


matka


na drugi dzień
podlewałam kwiaty
gorąco i duszno
złość jednak spokój
już jej nie ma
zabrała policja

nadal podlewam
nie tylko swoje
budzę się i słucham
czy już wstała

budzę się
cisza
wyrzuty sumienia
tęsknota

odwiedzam tak
nie szkodzi
że chciała

zabrać
mi

życie



https://truml.com


drukuj