sam53


urodziłem się sto lat za późno


po niewłaściwej stronie czasu
tożsamość w całym szuka dziury
czarno maluje to co przeszło 
przewraca obraz poraz wtóry

dzień miesza z nocą pokryjomu
zapędza się w ostatki wiary
że winien tylko co i komu 
gdy grzechy z martwych nagle wstały 

czas już opętał wszystkie wnętrza
w trzewiach goryczą piołun płonie
choć gdy zabraknie mu powietrza
po niewłaściwej zgaśnie stronie



https://truml.com


drukuj