Arwena


chałka z dżemem


lekkie zagięcia nie świadczą o podróbce
jakość materiału ma znaczenie
kiedy niedobrze nam w szarościach
 
lustra kłamią na korzyść
jeśli mają dobry dzień
w złe stoją nagie i nic
nikt nie mieści się w ramach
 
zadośćuczynienie przychodzi nocą
bez świadków i światła określić wpływy
udawać wykrochmalony kołnierzyk
trzyma głowę w pozycji teraz
 
zaczepiam cię jak różę wieszam na zapadce
to miejsce w którym marszczę się na piersiach
udowodnij że jestem młodsza
drżącą dłonią przekładam ustami usta
żebyś poczuł namiętność jak słodycz



https://truml.com


drukuj