Pi.


wierność


hycle krążą po osiedlu
zwabieni obywatelskim wybuchem obowiązku

panie ja z dzieckiem po lizaka nie mogę
bo potem się te żółte ślipia śnią
zróbcie coś psiakrew
zróbcie co trzeba

hycle zapętlają się wokół ofiary
przynęta hipnotyzuje głód w źrenicach

psisko od dwóch tygodni
cierpliwie broni skrzyżowania ulic
tylne łapy poległy pod nissanem z włoszczyzną
ale zbieg wszystkich zapamiętanych tropów wciąż jest psi

hycle cmokają na przyszłość
mają widocznie płacone od kilograma

a to prawdziwe bydlę
nie pies



https://truml.com


drukuj