Jarosław Baprawski


Między chrztem a ostatnim namaszczeniem


umieram
a jeszcze kołysze się serce
czuję wczorajszy oddech
i presję otoczenia

na sponiewieranej duszy stopy tysięcznego tłumu 
i widzę ich każdy odcisk w krzywym odbiciu haluksów

chciałbym krzyknąć wypierdalać 
umieram wyjebana zgrajo

lecz muszę trwać
na pograniczu



https://truml.com


drukuj