Kazimierz Sakowicz


w delikatnym podmuchu


w delikatnym podmuchu hiobowej wiary
słychać w oddali modlitwę anioła uśmiechu
idzie powoli przystaje w drodze
jakby się wahał czy już czy jeszcze
nam się objawić w dobrym spojrzeniu
w delikatnym podmuchu przygasić marzenia
zamknąć kolorowe widzenia świata



https://truml.com


drukuj