waska
Czwarta rano
Nie rozróżniam już kłamstawa i zła. Relatywizm szarpie nerwy. Głaskam resztki przeszłości, nasłuchując szeptów przeznaczenia. Nowy dzień wstaje, jeszcze raz wyjdę w świat dziurawy.
https://truml.com
drukuj