Quercus


Ty wiesz


Wytłumacz mi po co, co mi się dzieje
z kryjówek bezpiecznych schodzę w transzeje.
Dlaczego myśli pogodne, wciąż wierne
tłukę spiżowym pogardy berłem?

W jakim to celu zdobywcy butem
garbuję ulice mgłami zasnute?
Czemu te ciemne kości bruku
skrzypią milionem lodowych ukłuć?

Czym zawiniłem, że w barok luster 
spoglądam i widzę spojrzenie puste?
Czemu strzelisty gotyk bezsenny
uderza gradem stu iglic wojennych?

Tym zawiniłem, że furią z żelazna
każdą myśl o niej w głowie odtwarzam.
Klęska ma smak, jest cierpka i słona
miast "jesteś ty", jest "była ona".



https://truml.com


drukuj