16 października 2012
Jak cień...
...pojawiam się i znikam, ale to nie dlatego, że mi z Wami źle. a dlatego. że studia filologiczne robią swoje. Mam tylko nadzieję, że pewnego dnia uda mi się nadrobić wszystkie zaległości czytelnicze. Także będzie mi bardzo miło. jeśli będziecie do mnie zaglądać pomimo braku reakcji z mojej strony. Buziaki. :)
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch