gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 13 marca 2012

Oziminy

Tym razem nie na skróty.
Zataczamy spory łuk.

Jak długo żyje, jeszcze tego nie widział.
Ścięło prawie wszystko - po korzeniach.
Nie ma zlituj się czy jakoś to będzie.

Niby narkoleptyczny sen tłumów
zebranych na wspólne modły -
jedni w drugich - tacy sami, na kolanach,
właśnie z głowami schylonymi
do ziemi.

Jakby za chwilę pola miały się obudzić
i wstać z nadzieją.

.


liczba komentarzy: 17 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 10 marca 2012

Interpretacja

Adam wstał, przeciągnął się,
włosy przygładził -
nagusieńki,
jak go Pan Bóg stworzył, a stworzył
kompletnie od A do Zet
na swoje podobieństwo.

Kurde, jaki ten świat jest piękny!
Ja pieprzę!
Ptaszki latają, ryby pluskają, drzewa ugięte
od owoców,
aromatyczna trawa, kwiaty, motyle,
jelonki.

Wykąpał się w strumieniu, a gdy wychodził -
woda biegła w kropelkach ramionami,
torsem
po brzuchu,
niżej
udami
do stóp -
zmysłowo pieszcząc naprężoną skórę.

Słońce lizało plecy.
Lekki wietrzyk muskał pośladki.

Ale Raj - pomyślał - tak jakoś głęboko
wzdychając,
że aż usłyszał to Stwórca..

.


liczba komentarzy: 39 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 9 marca 2012

Krótkie włosy

Więc taki jest Kair? Pełen pestek granatów,
suszonych fig, nawoływania z minaretów?
Leniwy Nil tłoczący statki, stateczki - jachty.
Zapach mimozy i ścieków. Betonowe wysoko-
ściowce. W garści pustyni aromat kawy z upałem
i bajzel na ulicach? Dzieci grające w kamienie.

Nie wiem jaki jest Kair. Czytam powieść. Nigdy
nie będę w Egipcie - nieodżałowanie piję drinka
z okazji Dnia Kobiet - z cytryną i sokiem jabłkowym.
Ja, Ewa - mam stos naczyń do pomycia, brudne
garnki na gazowej kuchni. Niedawno odbyłam
bardzo ważną rozmowę z córką, że u nas jest
 
chory system, że ludzie znów wyjeżdżają,
by mieć szansę na rozwój. Dlaczego uczciwość
nie popłaca? Po co było uczyć czytania znaków,
widzieć to, co istotne, skoro piórkiem nie sposób
oszlifować diamentu.

Idę na skróty myślowe? No, może. Teraz przejrzę
życiorys Tenzin Palmo - mnicha w ciele kobiety.

.


liczba komentarzy: 20 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 5 marca 2012

Oczy

mogę mówić tylko za siebie ale u mnie od początku
nie ma nic zajmującego kim ty jesteś jesteś nikim
nikim słyszysz przecież słyszę głucha nie jestem
żeby chociaż nijaka lub dajmy na to jakaś ale nie
zdecydowanie nikim wiecie jak wtedy może być ciężko
niby jesteś i nie ma cię patrzysz i nie patrzysz idziesz
nie idziesz odsuń się nie widzisz że to miejsce jest już
zajęte

gąski gąski do domu boimy się czego wilka złego
gdzie on jest za górami za lasami

lęk ma wiele oczu i wszystkie trzeba oswoić straszne
nie straszne wyłaniają się jedne przechodzą w drugie
kiedyś pasjami je rysowałam na marginesach kartek
ale musiałam przestać ponieważ łzy nie toczyły się
jak należy podobne raczej do kropli wody czy krwi
a przecież łzy to słone strumyki z niemożliwie utajonych
źródeł

nikt musi uważać bardzo uważać co mówi gdzie patrzy
i kiedy żeby nie być posądzonym jak bardzo jest bo bycie
boli i nad nikim powtarzam nikim nie ma grama litości

co ci się mamo śniło śnił mi się ojciec leżałam w łóżku
a on przyszedł był taki młody i ładnie ubrany nachylił się
nade mną i wiesz powiedział coś dziwnego nie bój się
to jest normalność nie nie nie normalność jakoś tak
nie bój się to jest Rzeczywistość

pierwszy raz do mnie przemówił odkąd go nie ma
i tak jakoś jakby mi się wcale a wcale to nie śniło
nie wiesz co to może oznaczać nie wiem mamo nie
wiem to mógłby być sen mistyczny że tam jak i tu
wszystko jedno że każdy jest nikim a musi musi

.


liczba komentarzy: 13 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 4 marca 2012

Sok z granatów

Światło dnia spłynęło za horyzont
Wieczór podszedł do gardła

Wtedy można zobaczyć siebie
z pewnej odległości
na wyciągnięcie ręki w próżnię

Stała taka bezradna

.


liczba komentarzy: 18 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 2 marca 2012

Rodzisz się z piany Afrodytko

morze wyrzuca cię na brzeg
a kiedy już biegniesz
by spotkać Adonisa
kolcem się ranisz
kwiatuszku

ta jedna kropla krwi warzy
twoją delikatną skórę

od ludzi dostajesz walizkę
i doprawdy to będzie dziwne
różyczko
widzieć cię w drodze
jak dźwigasz te wszystkie

motyle

.


liczba komentarzy: 17 | punkty: 1 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 29 lutego 2012

Zamawianie

dobre są małe ptaszki i niebo bez-
chmurne drzewa w ogrodzie bo ciche
ziemia która jeszcze mnie nosi też jest dobra
i kury ładnie gdaczą kiedy już zniosą to swoje
jajko

kałuże są normalnie romantyczne
lekko ścięte mrozem jak zastygłym lukrem
dobre są czułe słówka które mówimy do siebie
pianie koguta  i gęsi krzyczą jakby weselej

dobrze jest czytać Jane Austen przeglądać
Mitologie świata zajrzeć do Świata zwierząt
w radio Anna German śpiewa Tańczące Eurydyki

więc warto było wstać wcześniej okna otworzyć
usmażyć jajecznicę




http://www.youtube.com/watch?v=gymRAZx9Z1o&feature=related

:)


liczba komentarzy: 13 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 27 lutego 2012

Tratwa

Czego nam potrzeba? Mamy dużo:
błękitną lagunę, kokosy, banany,

łoże z liści palmowych, dostatek
świeżych ryb i wodę ze źródła.

Jeszcze tylko tratwa - z ptasich piór
powiązana w słowa, żeby przebyć morze.

Tęsknota, to wyraz przeklęty,
więc mówię - do ludzi.

.


liczba komentarzy: 22 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 24 lutego 2012

Piszę

Wszyscy już śpią - trzeba zgasić światło przed domem,
drzwi zamknąć na klucz, chociaż nawet gdyby nie -
i tak nikt o tej porze nie chodzi polnymi drogami, bo u nas
nie ma nic, co by się mogło przydać zbłąkanym owieczkom,
złodziejowi od okazji,  czy duchom zmarłych, które już dawno
obraziły się na tę całą pomroczną nowoczesność.

A ja? Co tutaj robię, teraz, gdy inni zasnęli i mogą mieć
cudowne sny o lataniu, albo o zwijaniu łąki lub widzą szereg
wesołych wisielców na strychu. Tak mi zostało, że muszę słyszeć
oddechy za ścianami i jak w jadalni chodzi zegar, i nocny wiatr
chce się wcisnąć w szpary dźwiękoszczelnych okien - zanim
i ja się ułożę.

Przed obudzeniem będę śnić od córki mały bukiet nagietków
na parapecie w kuchni i będzie nas widział Kaj z mojej młodości.

.


liczba komentarzy: 9 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 21 lutego 2012

Fomo* viator

Życie - dajesz ty w kość
ucząc, że jestem
ledwie jedną z nieskończonej
liczby istnień.

Wracając później do siebie
należało stwierdzić -
coś mnie jednak różni
od gwiazdy,
od wody,
od kamienia.

Dopiero wtedy można dalej
spokojnie siadywać
w ostatniej ławie kościoła,
co absolutnie nie przeszkadza
czuć się w centrum

coraz częściej i dłużej
Offline.



*skrót od: fear of missing out


liczba komentarzy: 7 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Po deszczu, Osobna, ***, Ziemnia, Białopióra, ***, Kobieta w czerwonych koralach śni swój koszmar, Pod jabłonią, Wiara, Jeż w rękawiczkach, Ład, Ziarno, ***, Dym, ***, Przełam, Szyfr na pamięć, ***, Muszle, ***, Scena rodzaju, Pinezka, Leśne echo, Przedwiośnienie, Chrzanienie, Podmuch, Rzeźbiona komoda, Introligatornia, Wirus, Kot faszerowany, Kot na taborecie, Kupowanie róży, Kołysanka dla elfa, Fuga, Sytość, Niewidomy, Łapiąc rybę robi się ustami, Klucze, Macki, Jaskinja, Piórko na szkle, Calineczka jeździ z pękniętą przednią szybą, Antrakt, Pier taką dolę, Polityka, Pejzaż nadmorski, Scena przed sklepem, Solary, Blanszowanie, Odrzwia, Pustki, Pliszka siwa, Murowane falochrony, Calineczka trzyma wagę, Skrzydlate mrówki, Kompozycja, Jaskółki szczekają na człowieka, Konkrecja, Nigdy nie podążaj za mrówką, Kurki w deszczu, Batumi, Świetnieje, Stare Widmo, Mała planeta z jednym drzewem, którego nie ma, Programy, Dwa końce, Poredlne, Wiater, Galapagos, Szafowanie, Ślady, Wizyta pod kloszem, Radość, Odsiebność, Rozładunek, Hej, kolęda!, Napalm, Najlepsza mnie wersja, Demonografia, Czarny kapelusz, Piaski, Uroczysko, Seans wieczorny, Oddaleni, Oswajanie przydrożnych kamieni, Zaocznie, Dżem wiśniowy, Takie nic, Deszcz, Miła, Baba Jana, Zgubiłam tam serce, Tamizo, Terytoria, Ptaszek, Nie będzie granic, Jeziorna, UTW, Szuńdy, Z głupia frant, Starocie, Ziemianin w ziemiance, Jaszczurki na śniegu, Skarby, Obszar istnienia, Anioł ubezpieczeniowy, Gorzkie truskawki, Antycypacja, Gdy drzewo nie ginie tylko traci liście, W kąpieli, Schodzenie ze sceny, Pozorność, Znaczenie, Dreszcze, Wypisywanie, Rodność, Monopol, Średnice, Niepewności, Znicze z piasku, Furkot, Oziminy, Interpretacja, Krótkie włosy, Oczy, Sok z granatów, Rodzisz się z piany Afrodytko, Zamawianie, Tratwa, Piszę, Fomo* viator, Emigracja, Podsłuchanie, Akt z wilgą, Scena z gołębiarzem, Pejzaż zimowy, Miłość, Trzcina, Zbieraj mnie, Przejście, Wiatr, Urodziny, Od pierwszej kawy, Forma, I muchy w nosie, Brukowiec, Huśtawka, Echolalia, Fajerwerki, Noc Sylwestrowa, Szczęścia w nieszczęściu,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1