gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 6 czerwca 2012

Ziemianin w ziemiance

Gdybyś miał wszystkiego dość,
najpierw trzeba się zaszyć w lesie,
żeby nikt nie zobaczył śladów,
nie wywąchał tropu -
pod osłoną nocy,
najlepiej jakąś krótką żerdzią wykopać
jamę na miarę wilka lub jenota. Być

w swojej ciszy jak w wodach płodowych.
Od frontu zasłonić się stertą gałęzi,
i nie świecić w ciemności oczami. Później,

już za dnia - poszerzyć,
pogłębić,
na wszelki wypadek kilka stempli
do wzmocnienia stropu, bo ile można czołgać się,
czy klęczeć?

Na posłanie zacząłbyś znosić
kępy mchu, liście paproci, a broda by rosła
i rosła;
we włosach plątałyby się mrówki i szpilki.

Na śniadanie coś z runa, na język
trochę wilgoci, którą na upartego można
zebrać z poszycia.
Na obiad żaby, ślimaki,
ale tak nie bardzo na dłuższą metę
na żywca, więc

wtedy pomyślisz o ogniu:
eh...hmm
- gdyby nie ta Straż Leśna i zwykła ludzka
przyzwoitość.

.


liczba komentarzy: 34 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 2 czerwca 2012

Jaszczurki na śniegu

Pasterz owiec pocałowal mnie na powitanie
w usta, a przedtem darowałam jemu obraz,
który nadal wisi u mnie w korytarzu. Przysłał

sługę do odgarniania śniegu - miał różowe
od mrozu policzki i szczęście w uśmiechu;
wtedy stanęłam opodal, patrząc z bliska,
jak na wzniesieniach bawią się trzy jaszczurki.

Nic nie musiałam robić, czując absolutnie
magicznie, że czyny mogą być wrogiem
myślenia, że co się zdarzy później
już jest krojone i szyte,
jak sny pod wymiar człowieka:
te wszystkie poszewki, powłoki,
prześcieradła.

Nad ranem siły, które już tylko drzemią,
to amulety chroniące mnie od "złego oka".

.


liczba komentarzy: 26 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 1 czerwca 2012

Skarby

Płoszyliśmy koty i sroki
czające się na młode kosy
w gnieździe zbudowanym
w gęstwinie forsycji,
machając ręką na dochodzące
czereśnie.

Od lat nie ruszamy gromady chrustu
akurat przy wjeździe,
pomimo, że poprzerastał
dzikim bzem i pokrzywą -
z uwagi na małe, kolczaste piłki,
które pewnego dnia wytaczają się
na drogę.

Bocianie gniazdo z roku
na rok rośnie coraz wyżej i wyżej,
a ja się zastanawiam,
jak mogło do tego dojść,
że w naszym domu jest tak dużo
pustego miejsca, pełnego
dziecięcej ciszy.

.


liczba komentarzy: 24 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 31 maja 2012

Obszar istnienia

Najbardziej lubię poranki
w jadalni
bez względu na względność pogody
pomimo jakichś tam braków
ponieważ i tak są zmyślone

na przekór nocnej nerwicy natręctw
wiosennej depresji przekwitania
mój Prawdziwy Mąż w niebieskiej
flanelowej koszuli w kratkę
podchodzi do mnie od tyłu
żeby przytulić

a ja wtedy mogę unieść ręce
zwracając się policzkiem
do policzka
głaskać go po głowie

za tych kilka niespełnień
wspólną podróż w znane
a nie nazywane
które jeszcze umyka wszelkim
określeniom

.


liczba komentarzy: 41 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 30 maja 2012

Anioł ubezpieczeniowy

Niedawno w Australii umarł człowiek,
którego wcześniej nazwano: Anioł z klifu Gap,
a który jeszcze wcześniej
robił to co lubił i odwrotnie,
za co kupił sobie dom nad oceanem
z horyzontem na brzeg wysoki,
który wybierali ludzie
zdecydowani stanąć nad urwiskiem;
zrobić jeden krok w jednym podmuchu.

Jakże piękny i straszny musiał być widok
wściekłych fal uderzających o skały;
jaki szum i huk ogłuszający myśli,
gdy zjawiał się on - facet od ubezpieczeń,
wówczas już tylko na życie,
z tym prostym pytaniem: w czym mogę pomóc?

Każda noc może się stać przepaścią,
każdy dobry agent - Aniołem.
Wtedy wystarczy przywitać się, podając rękę,
wypić herbatę,
później opowiedzieć o ranku mądrzejszym
od wieczora,
żeby jeszcze później móc nie odejść
z niczyim już, zerwanym przez wiatr,
pustym kapeluszem.

.


liczba komentarzy: 19 | punkty: 1 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 27 maja 2012

Gorzkie truskawki

Z samego rana
prosto z reklamówki przesypuję je
w stary durszlak
i potrząsając,
dokładnie kąpię w strumieniu
zimnej wody.

Dawniej najlepsze były te ciepłe
prosto spod krzewu,
ale kiedyś zaczęło mi się zdawać,
że każda jest sercem,
które pokochałam.

Wtedy to było Coś,
żeby jeść pomimo piasku
zgrzytającego między zębami:
taka wiara.

Dzisiaj jestem przezorna -
już przy usuwaniu szypułek
wiem, którą włożę do szklanej miski,
którą do ust -
skaleczoną, chropowatą,
trochę gorzką;

jakby to, co stawiam na stół
dla drugich,
musiało wyglądać IDEALNIE.

.


liczba komentarzy: 33 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 26 maja 2012

Antycypacja

Mojej mamie już wyblakły oczy;
włosy ma siwe jak staruszka
i bardzo pociesznie wygląda
z tym jednym wałkiem
nad czołem.

Z trzeciego piętra
uczestniczy w życiu społecznym,
a czasami biorąc laskę, wypuszcza się
sama na cmentarz,
ale i tak boi się potknąć,
upaść.

Lubię jej śmiech i opowieści
na przykład o kosach,
które mieszkają niedaleko śmietnika.

Przykro mi, gdy płacze -
wtedy ciężka jest od wielu win
przecież niezawinionych
i od dziury w całym,

może więc dlatego ją przeplatam myślą
przez wiersze,
jakbym - przechodząc koło lustra -
musiała się przejrzeć,
uparcie (p)oszukując różnice.

.


liczba komentarzy: 31 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 22 maja 2012

Gdy drzewo nie ginie tylko traci liście

Czy nadzieja to mały okruch - drobinka
pośród innych,
rozsypanych na leśnej drodze,
niby ślad, po którym Jaś i Małgosia
będą mogli wrócić do domu?

A może dziecko,
dajmy na to z porażeniem mózgowym -
ciepłe ziarenko, słońce czyichś oczu.

Nie wiem, pytam więc córkę z czym jej się kojarzy.
Patrzy na mnie przez chwilę i mówi, że umiera
ostatnia.
Jeżeli tak, to wychodzi źrenicami kobiety leżącej
przy torze kolejowym - opuszcza je na śmierć.

Ale ja nadal nie wiem -
może to tak jak na obejrzanej fotografii:
schody do nieba, jesień lub wiosna,
wszędzie wokół liście
z drzewa dobrych i złych wiadomości,
przywiane przez wiatr,

jakby z każdego z nich wyszła
maleńka dusza
i już wolna - w górę pobiegła.

.


liczba komentarzy: 31 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 20 maja 2012

W kąpieli

widzę kobietę w tej chwili pewnie
bez zobowiązań
raz po raz nurkuje wypływa
kładzie się na boku
by po minucie trzepiąc rękami
i nogami
wynurzona wzbić tęczą kropel
własną fontannę

kręgi odpływają gdy nieruchomieje
z przymkniętymi oczami
w jeziorze rozpalonym słońcem
włosy jak złote wodorosty

wtedy jest świtezianką
na którą nikt nigdzie
nie czeka

fala niesie ją do brzegu
więc już na płyciźnie
powstaje
nie z piany wychodząc na trawę

woda zmieniona w piasek
postać w szczęśliwą kurę
rozkołysanym krokiem biegnie
dziobać rybie łuski
jelita

.


liczba komentarzy: 20 | punkty: 0 | szczegóły

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 16 maja 2012

Schodzenie ze sceny

W poniedziałkowym teatrze na żywo
Danuta Szaflarska przedstawia się jako
dziewięćdziesięcioletnia babcia. Gra rolę
swojego życia: umiera na scenie, za co
otrzymuje wielki kosz cudnych kwiatów.

Widzowie pójdą do domów, a ona zostanie
tam na zawsze. Będzie grać w sztuce, u-
mierać, otrzymywać kosz kwiatów. Tamci
będą zmieniać się (i miejscami) śmiać w tych
samych momentach co ich poprzednicy i nas-
tępcy. Aktorka umrze na scenie, na krześle,
ukłoni się, dostanie kosz kwiatów.

Kocham Danutę Szaflarską za wszystko -
urodę, talent, mądrość, dowcip, gdy umiera
na krześle, a potem skromnie ale z błyskiem
w oku kłania się. U stóp jej stawiają kwiaty.

.


liczba komentarzy: 13 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Po deszczu, Osobna, ***, Ziemnia, Białopióra, ***, Kobieta w czerwonych koralach śni swój koszmar, Pod jabłonią, Wiara, Jeż w rękawiczkach, Ład, Ziarno, ***, Dym, ***, Przełam, Szyfr na pamięć, ***, Muszle, ***, Scena rodzaju, Pinezka, Leśne echo, Przedwiośnienie, Chrzanienie, Podmuch, Rzeźbiona komoda, Introligatornia, Wirus, Kot faszerowany, Kot na taborecie, Kupowanie róży, Kołysanka dla elfa, Fuga, Sytość, Niewidomy, Łapiąc rybę robi się ustami, Klucze, Macki, Jaskinja, Piórko na szkle, Calineczka jeździ z pękniętą przednią szybą, Antrakt, Pier taką dolę, Polityka, Pejzaż nadmorski, Scena przed sklepem, Solary, Blanszowanie, Odrzwia, Pustki, Pliszka siwa, Murowane falochrony, Calineczka trzyma wagę, Skrzydlate mrówki, Kompozycja, Jaskółki szczekają na człowieka, Konkrecja, Nigdy nie podążaj za mrówką, Kurki w deszczu, Batumi, Świetnieje, Stare Widmo, Mała planeta z jednym drzewem, którego nie ma, Programy, Dwa końce, Poredlne, Wiater, Galapagos, Szafowanie, Ślady, Wizyta pod kloszem, Radość, Odsiebność, Rozładunek, Hej, kolęda!, Napalm, Najlepsza mnie wersja, Demonografia, Czarny kapelusz, Piaski, Uroczysko, Seans wieczorny, Oddaleni, Oswajanie przydrożnych kamieni, Zaocznie, Dżem wiśniowy, Takie nic, Deszcz, Miła, Baba Jana, Zgubiłam tam serce, Tamizo, Terytoria, Ptaszek, Nie będzie granic, Jeziorna, UTW, Szuńdy, Z głupia frant, Starocie, Ziemianin w ziemiance, Jaszczurki na śniegu, Skarby, Obszar istnienia, Anioł ubezpieczeniowy, Gorzkie truskawki, Antycypacja, Gdy drzewo nie ginie tylko traci liście, W kąpieli, Schodzenie ze sceny, Pozorność, Znaczenie, Dreszcze, Wypisywanie, Rodność, Monopol, Średnice, Niepewności, Znicze z piasku, Furkot, Oziminy, Interpretacja, Krótkie włosy, Oczy, Sok z granatów, Rodzisz się z piany Afrodytko, Zamawianie, Tratwa, Piszę, Fomo* viator, Emigracja, Podsłuchanie, Akt z wilgą, Scena z gołębiarzem, Pejzaż zimowy, Miłość, Trzcina, Zbieraj mnie, Przejście, Wiatr, Urodziny, Od pierwszej kawy, Forma, I muchy w nosie, Brukowiec, Huśtawka, Echolalia, Fajerwerki, Noc Sylwestrowa, Szczęścia w nieszczęściu,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1