8 june 2010
Opar słoneczny
W bezmiarze łąki cisza pogodna,
w kępach kostrzewy opar słoneczny.
Głębie twych oczu – przejrzystość wody,
jasność twych włosów – zbóż falowanie.
Słońce napełnia blaskiem ogrody,
upał pulsuje świerszczowym graniem,
płonie dziewanna – żółta pochodnia,
lśni na źdźbłach trawy skier strwon zbyteczny.
Jak powiew złotej, miodnej pogody
w snach i na jawie niech mi się stanie
twych modrych oczu cisza pogodna,
twych lnianych włosów opar słoneczny.
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek