Poetry

Mirosław Ostrycharz
PROFILE About me Friends (11) Poetry (128)


12 may 2010

Przedwiośnie

Wiatr poruszył gałęzią, poniósł szmer po lesie,
szmer, który wraz z echem w wielki poszum rośnie,
a potem nagle cichnie... Zda się, wciąż się niesie,
lecz nie... To tylko czyżyk świergocze na sośnie.

Rozglądamy się wokół z taką ciekawością,
jakbyśmy już od dawna w tym lesie nie byli
- resztka śniegu pod krzakiem dziwi swą białością,
odarty zimą z kory buk w zagąszcz się chyli.

Jakże cieszę się widząc pierwsze znaki wiosny
- zieleń listków dziś chyba zjawionych na brzózce
i twoich zachwyconych oczu blask radosny,
kiedy dojrzą przebiśnieg rosnący przy dróżce.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1