31 may 2013
Pożegnanie ze stadium larwalnym
czuję że coś zmierzcha
chemiczna euforia rozplata me
dziewczęca dwa warkoczyki
wirując cieleśnie roztaczam
tęczową chmurę
sukienki niewinną biel
zamalowując karmazynem
w trójwymiarowym uproszczeniu
dobiega mnie z dala agonalne rzężenie
jakby wyrwane z gardła
kogoś całkiem innego
jeszcze wczoraj
wtopiona w gorący rytm
migoczących świateł
rozpływam się nabrzmiała
i stukot serca goni
za tym od świateł jasnym rytmem
zupełnie jak w ten pierwszy dzień
wszystkiego
całkiem od nowa uczę się
po raz kolejny znów
tych zawirowań czerpiąc aż do dna
wyczekująca i rozedrgana
cierpliwie tak pozwalam
falom żaru nowego
rozbijać się raz po raz
o ciała nagi brzeg
a potem o brzasku
śpiewnie przywitam nowy dzień
i nową siebie – taką bezwstydnie chętną od teraz już
Anna Gajda „Lilith”
23 maja 2013r.
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga