26 december 2012
26 december 2012, wednesday ( delusion~` )
Nagle wyobrażam sobie, że Ciebie posiadam. Mogę Cię położyć przy sobie; mieć. Nosić w kieszeniach, dodawać do jedzenia, przeglądać w lustrze i czesać.
(Zawsze myślę, że Ciebie to boli bardzo, choć tylko się krzywisz nie wydając żadnego przy tym dźwięku).
Mogę Ci czytać, okrywać kiedy śpisz. Bać się Ciebie, kiedy podnosisz głos wściekła. Bać się, kiedy trzaskasz drzwiami wybiegajac prosto w noc, mówiąc, że idziesz się modlić, choć wszystko jest już zamknięte poza naszym domem.
Wyobrażam sobie wtedy, że posiadam Cię na pewien czas, z którego nie mogę zrezygnować. Wszystko, co stanie się potem, będzie jeszcze jedną, osobną zupełnie historią. Po raz pierwszy nazywam Cię - bojąc się tego. Nosisz już imię, które znam. Bolśnie nakłada się z innym imieniem, które zostawia we mnie pogorzelisko. Na śniegu.
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga