Monika Gajos


Rozwaga


w świetlistym kręgu rozwaga usiadła
utkwiła wzrok w swej rozpaczy
z zabawnym wspomnieniem spłynęła 
by poczuć się chwilą
inaczej

podmuchem wiatru niesiona
w rwący swój potok zachęty
serce zabiło zbyt mocno
płynąc po wiary zakręty

wyszła na brzeg by w swej ciszy
dotknąć choć myśli istotę
celu doszukać się drogi
którą kroczyła z powrotem

w tej bezsilności nadzieją 
gdzieś się wynurza zachęta
wiatr ją rozwieje niebawem
wciąż swą rozwagę pamięta



/20.12.2011/



https://truml.com


print