Alutka P


wilczo


kolana nie bolą przecież nie na grochu
spałam kiedyś dwie noce
na dwoje rozwarstwione
biodro lekko owinęłam drutem
język coraz bardziej lepki

wabisz owady na słodko
na ostro przyprawiłeś kobiety

wykałaczki wyciągają nóżki
pomimo resztek syty

owca cała w chmurach
oddycham miarowo wbrew oddaleniu
na próżno przelewam czas
dopóki nie zadźwięczy ziemia



https://truml.com


print