agnieszka_n


przyjaciel z dzieciństwa


wyschła ślina na naszym braterstwie

daleki krajobraz żółte wlewa się do głowy
jak w czasie łapania motyli
albo walki ze smokiem

próchnieje czereśnia 
w ogrodzie sąsiada na gałęziach pestki
wskazówka wygina się w kocie grzbiety

rozplecione linie papiliarne
i smak chleba pieczonego w ognisku
dzieli odległość jej włosa

2012



https://truml.com


print