Spółka


Kochałem grafficiarę


w zeszłym stuleciu
najlepsza jak wino stare dojrzałe

ona chuj po windach grafficiła
ja nie pisałem a zachwyciła!

zauroczyła słówkiem dziewczyna
płocha subtelna jak pyłek marna
ta anormalność tak mnie dopadła
tak przydusiła: chuj i dziewczyna…?
musiałem sprawdzić jaka przyczyna
tego zachwytu
ściągnąłem ciuchy ślicznej dziewczynie i zobaczyłem

a on był tylko pretekstem
żebym zaistniał

pod tekstem!



;))
inspirowane wątkiem mileny: "pasje"



https://truml.com


print