Lady Ann


Ann_Liza


pod białą powłoką
nikt nie jest nieskazitelny
wystarczy spojrzeć
by zobaczyć skamieniałe maski

ostrożnie stąpam po śmietniku
pękniętych serc i zmiażdżonych 
rzeczywistością umysłów

widzę zżarte wnętrzności
ciała pełne powojennych blizn
odpycha mnie chłód bijący
z zastygniętych oczu

żal mi dzieci 
uwięzionych w szklanych macicach
i naiwnej wiary
w to że zarazki nie przedostaną
się pod mój uniform 

gdy byłam mała
rodzice uczyli mnie
jak poznać prawdę o ludziach
dziś sama chodzę do prosektorium



https://truml.com


print