Anna Maria Magdalena


zimna


W śnieżnej pościeli, otulam się bielą, czystą i miękką. Coś mi wpadło do oka, zakłuło w serce i wnet zamarzła dusza. Tęsknoty małe i smutki duże już nie mają znaczenia,  strach i miłość ucichły razem, cały ten ból utopiłam w śniegu...



https://truml.com


print