Weidorje


Lima XI


Ptaki za moim oknem
szaleją jak za dawnych, dobrych czasów,
wydając z siebie przedziwne dźwięki.
Jakieś skwierczenie, gwizd, czasem skowyt,
piski, gulgotanie jak w muzyce elektronicznej,
nie mówiąc już o zwyczajnym świergoleniu.

W tej sytuacji budzik nastawiam
jedynie z przyzwyczajenia.



https://truml.com


print