Edmund Muscar Czynszak


Pozostań proszę


Nie porzucaj mnie proszę,
choć biskości mojej nie czujesz
w wieczornym szeleście liści
stare myśli się gubią
dzień bywa za krótki
a noc kolejna za długa
w krótkiej rozmowie,
w porzuconym zdaniu
chmury gnane wiatrem
oddalają się dalej i dalej
a wczorajsze słowa
już się zdewaluowały.
 
Nie porzucaj mnie proszę
choć wczoraj już dawno się skończyło
nie pozwól by straciły ważność chwile
które choć nieproszone,
w porze pustki kwitło.
 
Albo odejdź
skoro tak łatwo
potrafisz wymazać to co było.



https://truml.com


print