Marek Gajowniczek
Amerykański sen
Telewizyjne wyniki
amerykańskich wyborów
weszły do stałej praktyki
przeróżnych państwowych tworów.
Co można gdzieś na Florydzie,
w Ontario, lub w Kalifornii -
uda się także gdzie indziej,
gdzie gracze nie są mniej zdolni.
W Warszawie, na Ukrainie,
a wczoraj także i w Rosji -
poczuli się ludzie jak w kinie
i nagle wszyscy dorośli.
Amerykańskie wybory,
ekrany, rządy z mównicy
serwują światu horrory,
a prawda jest na ulicy.
Światowy Nowy Porządek
ściągnięty żywcem z Orwella
w najmniejszy dotarł zakątek.
Nauczył ludzi wybierać!
Wybrani chwycili pały.
Schowali się za kordony.
Jerycha trąby zagrały.
Rozsypał się tłum wzburzonych.
Maleńki zestaw figurek
w przedziwnym teatrze cieni
wypchnięty wysoko w górę -
świat nagle całkiem odmienił.
Zabawna lalka z horroru
zabiła tysiące ludzi.
Film śmiesznych zmienił w potworów.
Już pora się ze snu budzić!
https://truml.com