Emma B.


presja natchnienia


to nie  wiersze
raczej myśli przygwożdżone
w pośpiechu do kartki papieru
uchronione przed zagubieniem
słowa wypowiedziane na chwilę
nim kto inny je odnajdzie

niecierpliwie otwieram szuflady
wyciągam nieużywane wspomnienia
nieporozumienia schowane głęboko

budzę uśpione dramaty
odświeżam ciężkie łzy 
obrazy spod zaciśniętych powiek
tańczące cieniem grozy

sporo się nazbierało
przyprawione szczyptą wyobraźni
zaspokoją potrzebę sensacji
nie jednego poematu

jeszcze
nie dorosłam do wyprzedaży





https://truml.com


print