ezo**


odchodzę


kiedy przyjdzie ta z kosą
oddam się całkiem bosa
naga całkiem

zdejmę wszystko po kolei
miłość powieszę na krześle
blask oczu odłożę na półkę

samotne noce kiedy nie śpię
zamienię w czarną jaskółkę
zamiast ziemi w woreczek spakuję
marzenia i wszystko co czuję

do szafy schowam niepokoje
bo się nie boję
odarta oddam nicości
już tylko kości

tak rozebrana z istnienia
powiem wam
do widzenia



https://truml.com


print