gabrysia cabaj


Depresja


Bo trzeba stanąć za mostem na Knybawie
i jak wzrokiem sięgnąć - Żuławy.

Na przykład w czasie powodzi 2010.
Wisła nie przeszła za wał, tylko polder
zalany. Pola, podsiąki. Dalej nisko i równo.
Kępy drzew. Zabudowania. Pełne kanały.

Drogą przez Malbork, Tolkmicko - jedziemy
do Fromborka. Nad zatoką wiatr. Statek
do zwiedzania. Robimy zdjęcia; później w
miasto na smażoną rybę z frytkami.

Zostałam sama na ławce, obserwując ludzi
zagubionych między stolikami - dzieci, psy,
gdy inni w planetarium.

.



https://truml.com


print