Edmund Muscar Czynszak


Czas relaksu


Las wypełniony drzewami
świerków i sosen
z długim pajęczym warkoczem,
gdzie dzięcioł wystukuje
dobrze mi znaną balladę
znużenie oplata ciało
świat milczy.
 
Las pełny zapachu żywicy
i tylko spokój się liczy
historie szemrane
w gąszczu własnym samotności
i tyle jeszcze do spełnienia.
 
jak dobrze
być tu teraz.



https://truml.com


print