Wieśniak M


książę dragula


powiedzcie ludzie co za polityka?
księciem na białym koniu zwano
Włada Palownika!

Co było pierwsze jajo czy kura
zaraz zaraz czy wszystko  tu jasne,
(dla czytelnika) czy też jakaś bzdura

chodzi mi o to w ogóle i szczególe
że księciem na białym koniu nazwano Drakulę
a dziś niewiasty czekają u wrót
by książę przybył i jak rozumiem
pozbawił jakoś ... cnót
przypałętała się rymem durna liczba mnoga
phi, wielkie mi mecyje nic to olaboga
liczba mnoga pewnie nie przypadkiem
tu się pojawiła wszak czasem zadatkiem
przed ślubem jakaś miła czekająca panna
z przybocznym rycerzem (akurat) 
staci nieco wiana
(z czasem ta wartość znowóż jest dodana)
co przecież cnót onych wcale nie umiejsza
no może dawniej lecz panna dzisiejsza
oczekując księcia uszczknie jej po trosze

ależ się z opowieścią dywagacją znoszę
w inne całkiem strony
a Wład ... zielony! podmiotem przecież
a nic tu o nim prawie
zatem zieloność pozostawmy póki co
gdzieś w trawie
a sami zajmijmy myślą tu przewodnią

jakby ktoś poświecić mógł mi tu pochodnią
bo ciemność jakaś w opowieści rządzi
a bard nieszczęsny po manowcach błądzi

acha opowieść dotyczy Włada Palownika
i co z tego faktu dla panien wynika
by zbyt nie przedłużać powiem już otwarcie
z bajania tego puenta:
dziewczyny nie palcie!



https://truml.com


print