Czarek Stawecki


Kometa


Stałem się kometą
Gdy oddałem serce Tobie
Trzymasz je w swych gwiazdach
Gdy ja krążę sobie

Raz na tysiąc wieków
Patrzę w Twoje gwiazdozbiory
Muskam swym ogonem niebo
Zmieniam swe kolory

Wyrwać się nie mogę
Z przyciągania oczu twoich
Wciąż przemierzam jedną drogę
Spalam się wbrew własnej woli



https://truml.com


print