Edmund Muscar Czynszak


Burza mózgu


Niebo zbryzgane gradem błyskawic
kulawe szczęście łzy pozostawia
połamane gałęzie w bezładzie leżą
słońce odeszło już przed wieczerzą
przybity chwilą na tęczę czekam
złudzenia niczym polne kwiaty
umierają ostatnie.
 
Jak trudno czasem
być człowiekiem.



https://truml.com


print