Miladora


sangria


nie musisz mówić o mnie możesz milczeć pięknie
brak słów nie stwarza pustki lecz potwierdza ciszę
która staje się wtedy więcej niż zarysem
chwili co trwa przez chwilę i nadal trwać będzie
 
słowa to tylko dźwięki wyraz pewnych doznań
tam gdzie w głębi się rodzą wystarczy świadomość
że istnieje coś ponad i można harmonią
złączyć w nierozerwalne początki bez końca
 
więc nie zamykaj oczu niech zobaczę wszystko
co można dostać w ciszy niezmąconej cieniem
gdy w głębi źrenic dla mnie rozpalasz ognisko
 
przy którym czas spokojnie odchodzi za scenę
zostawiając Atropos śpiącą przy wrzecionie
by wino nadal rosło oplatając dłonie



https://truml.com


print