Czarek Stawecki


Pożegnanie


kiedyś powiem Ci
dowidzenia
uścisnę Twą dłoń
na pożegnanie
popatrzę na Ciebie
ostatni raz
na pięcie odwrócę się
i pójdę

serce rozpadnie mi się
na milion kawałków
w oku zabłyśnie
tylko jedna łza
i duszno mi będzie
z żalu i tęsknoty
i runie nasz świat

popatrzę na słońce
i przypomnę sobie
wszystko jakby to było
wczoraj
zacisnę pięść i zęby
na znak protestu



https://truml.com


print