Marek Gajowniczek


Cud!


Cud! Prawdziwy cud!
Tak podziwiał lud
stadionową  parasolkę.
Okrzyknął, by nazwać "Bolkiem"
 i że jest tu Europa - już prawdziwa,
bo tak łatwo się rozkłada i ukrywa!

Cud! Prawdziwy cud!
Dziennik pięknie plótł.
Liczby ciżby szybko rosły,
a w ZOO ryczały osły.
Ludzie płakali z zachwytu
nad oznaką dobrobytu.

Tuskobusy dowoziły darmo.
Pokazano jak się ludzie garną
do tej michy stadionowej,
naszej, pustej, narodowej,
co obdarza nas Tuskową karmą.



https://truml.com


print