Oryginalny


Zanikające słowo


leżę zamknięty w trumnie
czując zapach rozchodzącej skóry
powoli przenikając w proch

ziemia dobija się coraz mocniej
mrok uzależnił
wprawiając w monotonność

idąc przed siebie
widzę dookoła mordowane
dziwki

a wiersze powstają
dopiero wtedy
gdy człowiek przestaje oddychać



https://truml.com


print