Andrzej Talarek


Źdźbło


 
Arcypolski wtręt w przypowieści o biblijnych obłudnikach
tkwiący w niej jak lodowy okruch w oku faryzeusza
czyniący Galileę bardziej słowiańską
 
łodyżka stukrotnego plonu na żyznej ziemi 
zwielokratniająca ku słońcu ukrytą moc ziarenka
źdźbło wszechświata
 
okruszek egzystencji lub wiotka łodyga trawy 
versus belka podtrzymująca sufit odbita w oku bliźniego
jak przestroga
 
Ździebło to polsko ludzka odmiana źdźbła
o nieznanych bliżej cechach osobistych
imieniu jan lub maciej
nieznanej poecie ostrości wzroku
będącym jedynie organem wewnętrznej wrażliwości
 
i nic ponad
maleńka chwila zadumy
wiatr kołyszący trawami
czas



https://truml.com


print