Przemko


Literacki świat


Wstaje złoty dysk
unosi sie mgła mroku
otwiera sie myśl
ucieka zgubiony sen

siada przed kartą
patrzy gdzies w dal
myśli i nie myśli
pisze to i tamto

publikuje juz wydano
rusza człowiek czyta
zaraz juz krytyka
-a to i tamto...-

krytyk ma swoje zdanie
wyciąga najgorszy bród
nie wiedząc wszystkiego
próbuje pokazać sens

czyta komentarz wnikliwie
czasem przetrze oczy
pomyśli co tu zrobić
by nie przesłodzić

pisze kolejny wytrwale
siedzi i skreśla zmienia
znowu oddaje na osąd
oczu szczerze konkretnych



https://truml.com


print