JanP


Dialog wewnętrzny III


cokolwiek zmieścisz w dłoni zmienia się w ostre krawędzie
między pięcioma mostami cisza, jak ciemnia snów

opowiadasz historie których nie dotknę – czasem bolą
cierpkie nuty odległe i wątłe obrazki zza

wiesz: czas pochłania burzę i nas
ale spełnia się w jednym oddechu, słowie – w chwili
w której nieruchomieje ptak i deszcz?

weź ze mnie nic i ulep dom, schowaj głęboko -
odnajdź ze mnie, to czego nie mam.



https://truml.com


print