Jarosław Jabrzemski


wersety o nieludzkich ptakach


złamana dutka
pegaz nieposkromiony
odleciał z duszą
(haiku fiku-miku)



na ramieniu bociek

od wieków śledząc ptaki w locie
z zawiścią czy podziwem
zmieniają geometrię skrzydeł
i parabole kreślą
krzywe


żaba w błocie

pełzak dla pociech
nie marzy o gnieździe ameba
nie pierza jej trzeba
nie rwie się do lotu i zazdrości prościej
pneumatycznych kości



https://truml.com


print