Jarosław Trześniewski


Przy grobie Łomonosowa (Łazarjewskoje Kładbiszcze)


i znowu Michaił dzisiaj nie w humorze
biały marmur popękał  w żyłkach pleśń i trawa
a od Ławry  płaczliwie modlitwę zawodzi
Natalia Grigoriewna zła cerkiewna baba
 
 
Natalia Grigoriewna  nie umie się modlić
od rana  dzierga chustę  rosyjskich baryszni
motek szarej siersti ukradnie  pająkom
zaśnie  szybko  blokada znowu jej się przyśni
 
przyśni się jej blokada zlizywanie sopli
wycinanie drzew z parków i leżące stosy  
ciał  okrywanych szronem niewidzące oczy
pomarszczone dłonie  starej Bereniki
 
stara Berenika odnajdzie grób Zinaidy
w zaułku po prawej  długie leżą cienie
popękane od mrozu białe alabastry
z wykutym memento dzisiaj bez znaczenia
 
przechodniu co  tu jesteś i  teraz na zawsze
będziesz tutaj w gościach ale w swoim domu
wieczność jest krawędzią bo sylaba akcent
pada tu na końcu zaraz po przecinku



https://truml.com


print