Janus M. Doyniak


Dogasanie pychy


Ta cisza
przebodła na wskroś
płynęła wraz ze swądem
w ranach leżały pola
domy porażone pustką
ślady ognia w popiele sumień
strach

nie było widać krwi lecz
spalenizny zapach tkwił jak świadek
zamilkły słowa

stałem jak inni- obok kamień
ciężki jak serce bez miłości



https://truml.com


print