Krzysztof Konrad Kurc
Czekając na jesień w parku
pozostały jeszcze tylko dwa morwowe drzewa
niższe w pamięci
przystępniejsze
lipcowo zmęczone nabrzmiewaniem owoców
wilgotną czernią
rzucają w trawę
czas zaplątywania jedwabnych nici babiego lata
https://truml.com