Marek Gajowniczek


Struś Tuś (bajka)



Poznano Tusia zwyczaje strusia
gdy wielkie jajo wysiedzieć musiał.
Zapragnął jeszcze usiąść na drugim,
ale nikt nie chciał strusiej usługi.

Takie bez głowy i z tyłkiem w górze
wysiadywanie sprzeczne naturze.
Tusio się przy tym słupkami wspierał,
gdy obowiązek zbytnio uwierał.

Rozsądniej było poświęcić "de",
kiedy się jaja wysiedzieć chce! 
Nie można wiecznie tyłka wypinać,
gdy się wykluwać nowe zaczyna!



https://truml.com


print