Wieśniak M


przy leszczu


już dawno na obiad był czas
a wracać nie chciał nikt z nas
w siatce jedyny leszcz tkwił
świat się zatrzymał gdzies był
patrzymy na rybę ot tak
nieudał się połów to fakt

lecz

czuję że chwila doniosła
o wodę łomoczą wiosła
I nagle mówisz mi - wiesz?
- dobry i jeden leszcz.



https://truml.com


print