Wojciech A. Maślarz


Przymglony tatuaż


Czy to taniec żurawi pośród uroczyska?
czy to mgła, chmura nimbus, czy to elektryczność?

to maszyny, kotły, stukot kół, syk i gwizd pary
snop światła z projektora; parowóz, opary

wjazd na stację. Bracia Lumière: ruchome obrazy
lokomotywa sapie; świst pary, kino marzeń

brak paniki, uśmiechasz się z autoportretu
za tobą obraz Dworzec Saint-Lazare Moneta

pamiętam: raz rzuciłeś spojrzenie miłości
na deskę Leonarda z pewnej odległości

dobrze znasz tę twarz nosząc ją na własnym ciele
od czasu, gdy tatuaż wrósł ci w skórę dzielnie
 
a na twych ustach zakwitł smutny uśmiech Lisy



https://truml.com


print