Kasjopeja351


Zdrada


Ogarnąłeś mnie ramionami
pieściłeś oddechem
odsunąłeś z twarzy
mokrej od łez niespełnienia
ostatni kosmyk włosów
przegnałeś złe myśli i słowa
spojrzałeś mi prosto w oczy
a potem
wyparłeś się trzykrotnie
swoich uczuć
nim nastał świt



https://truml.com


print