gabrysia cabaj


Kąpiel


Znam ich naturę: szczypią opony samochodów,
papierówki z jabłoni strząsają, blisko ludzi lubią

przysiąść na zielonej toni traw - jak białe fregaty,
doszczętnie oskubać krzak z niedojrzałych agrestów.

Ostatnio piły wodę z dmuchanego basenu dla dzieci.
Jednej zachciało się kąpać, więc śmiech nas ogarnął.

Szkoda, że nie było pod ręką aparatu, gdy nurkowała
dziobem.

.



https://truml.com


print