Stefanowicz


chłopiec którego nie ma


tamtego dnia brzozy 
trzęsły się z gorąca
i nudów a trzmiele szeptały
ciepły wiatr
                 pyli mak
                             żadnych skarg
powietrze nie znało
asercji nie było niczego
do pojęcia więc nie istniało
niepojęte
             prominentne
                              i pośpieszne
chłopiec którego nie ma
gonił za latawcem a ten
nie miał czasu by czekać
trudno powiedzieć kto był
bardziej ulotny

inspirowany wierszem laury bran "To nie był sen II"



https://truml.com


print