Edmund Muscar Czynszak


Uroda chwili


W moim ogrodzie pachnie lawendą
w ziołowym zagonie wezbrała mięta
i słońcu wyblakły dawne troski
a pejzaż wiosny jest bardziej radosny
drzewa częstują świeżym owocem
nawet wieczory bywają urocze
w zaułkach zieleni twój uśmiech się mieni
nasze anioły wzrokiem dotykają ziemi
ptaki skrzydłami mieszają cisze
w głośniku radia głos jej słyszę
tylko stara grusza stoi nie ruchoma
chłodny powiem skrywając w swoich ramionach
i to są barwy tego zakątka
po którym spokój w ciszy chętnie się błąka.

To jest tej chwili najpiękniejsza uroda.



https://truml.com


print