RENATA


ballada zapomniana


W sobotę jestem bogiem
w barze tuż za rogiem
barman szalony Mietek
drinki nalewa i krwawą mery

gdy pstrykne palcem
wie czego chcę
dziwki wciąż tańczą
wokól mnie

tylko ty jedna
mogłabyś przystanąć
jestes tak wredna
i nie wrócisz stamtąd

zgubiłaś się w tłumie
odjechałaś gdzieś w polskę
odnalezc cię nie umiem
został balsam pomorski

wszystkie rozumy zjadłem
ze schabowym z pieczarkami
nie szukam cię miła,byłaś
marzeniem pomiędzy szkła butelkami



https://truml.com


print